 |
|
 |
Wysłany: Wto 11:47, 07 Mar 2017 |
|
|
jeleń |
|
|
|
Dołączył: 11 Sty 2017 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
AN napisał: | Czy wiadomo ktore to mieszkanie? |
126
Wychodzi na to, że z dwojga złego lepiej mieszkać "za ścianą" niż w tym samym pionie, nawet na parterze.
Jeśli wiadomo gdzie mieszka, jeśli wiadomo czym jeździ i gdzie ma komórkę, to róbmy mu zdjęcia jak wykonuje "swoje czynności". Może niezgodnie z prawem, ale dla dobra sprawy każdy sąd to uniewinni.
W wątku o sporze IMS-UM jest napisane o osobie ubezwłasnowolnionej. Pytanie do RW, czy ma taką wiedzę, czy to może ten pan jest?
Ze srebrnego passata trzeba teraz przenieść uwagę na ten biały samochód (podajcie dokładnie tą markę i nr rej). Przecież nawet jak nie parkuje w garażu, to pewnie gdzieś na osiedlu.
Sprawa jest poważna, dla wszystkich, nie tylko dla ludzi z tej samej klatki! Jeśli z tych śmieci coś się wylewa i "śmierdzi jak w prosektorium", to już są poważne sygnały ostrzegawcze! |
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez jeleń dnia Wto 11:49, 07 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Wysłany: Wto 23:56, 07 Mar 2017 |
|
|
AN |
|
|
|
Dołączył: 11 Sty 2017 |
Posty: 6 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Kobieta |
|
|
 |
 |
 |
|
Sprawa dotyczy wszystkich mieszkancow, nie tylko najblizszych sasiadow. Jak zalęgną sie tam robaki i szczury mysle ze nie beda sie ograniczaly do jednego mieszkania, klatki czy bloku. Zarzadca pewnie nie bedzie sie spieszyl z oczyszczeniem mieszkania skoro trwa to juz miesiacami. Trzeba dzialac i naciskac na nich!
Panie RW czy moze Pan cos doradzic z prawnego punktu widzenia co robic w tej sytuacji?
Znalazlam taki art z ustawy o obronie praw lokatorow ale nie wiem czy dobrze mysle bo nasz Pan Zbieracz jest wlascicielem, a nie lokatorem (?):
Art. 10. 1. W razie awarii wywołującej szkodę lub zagrażającej bezpośrednio powstaniem szkody lokator jest obowiązany niezwłocznie udostępnić lokal w celu jej usunięcia. Jeżeli lokator jest nieobecny lub odmawia udostępnienia lokalu, właściciel ma prawo wejść do lokalu w obecności funkcjonariusza Policji lub straży gminnej (miejskiej), a gdy wymaga to pomocy straży pożarnej - także przy jej udziale.
eszcze taki artykul, chociaz nie wiem jak bardzo to zrodlo jest wiarygodne:
[link widoczny dla zalogowanych]
Oraz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejny artykul, troche bardziej skomplikowany sugerujacy wystapienie do sądu:
[link widoczny dla zalogowanych]
W świetle powyższych informacji należy stwierdzić, że takie zjawiska jak nieprzyjemny zapach czy zagrożenie dla zdrowia spowodowane gromadzeniem odpadów można uznać jako immisje. W przedmiotowej sprawie przysługiwałoby Panu powództwo negatoryjne z art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym artykułem „przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń”. Na podstawie powyższego przepisu może więc Pan spróbować wystąpić do sądu cywilnego z żądaniem zaniechania naruszeń (wytwarzania immisji) przez uciążliwego lokatora. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AN dnia Śro 0:38, 08 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|