andrzej |
|
|
|
Dołączył: 19 Paź 2016 |
Posty: 10 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Strefa zamieszkania rzeczywiście wydaje mi się za mocnym ruchem, może kiedyś przyjadą do kogoś z nas goście, może za kilka lat będziemy znowu remontować - to będzie problem. Wystarczy zakaz zatrzymywania się naprzeciwko wyjazdu z garażu (+/- 7m). A czy ci, którzy kupili miejsca postojowe to frajerzy? Ja kupiłem, ale się takim nie czuję - zawsze mam swoje miejsce, nie będzie problemu w zimie z odśnieżaniem, odpalaniem, przymarzniętymi uszczelkami, zamarzniętą wilgocią w zamku centralnym, wszyscy mogą wsiąść z każdej strony - mój komfort. Nie przeszkadza mi to że pod moim oknem stoją samochody sąsiadów, chociaż trudno mi zrozumieć parkowanie na powierzchni, jak się ma możliwość parkowania w garażu. |
|